Pożegnanie z butelką - Benc.pl

Pożegnanie z butelką

Kategoria: Małe dzieci, Rozwój Dodano: 16.12.2009 (12:12)

Autor: zobacz wszystkie artykuły autora

Pożegnanie z butelką

Nie istnieje jedyna, właściwa pora na rozstanie z butelką. To, kiedy maluszek zacznie pić z niekapka, czy nawet zwykłego kubka, zależy od wielu czynników - jego zdrowia, potrzeb, upodobań, a także samozaparcia jego rodziców. Z pewnością jednak lepiej aby stało się to wcześniej, niż później, gdy przyzwyczajenie jest już zbyt silne, aby zmiana przebiegła bezboleśnie.

Czemu  nie butelka?

Butelka, sama w sobie, nie jest zła. Wręcz przeciwnie - maluszkowi kojarzy się z bezpieczeństwem, ciepłem, spokojem, mamą. Niestety, smoczek od butelki nie jest już tak niewinny - zbyt często trzymany w buzi źle wpływa na zgryz, a ponieważ pije się przez niego dłużej, niż ze zwykłego kubka, naraża zęby na tzw. próchnicę butelkową. Przypadłość ta dotyka zwłaszcza tych dzieci, które nie potrafią zrezygnować z nocnych, mlecznych posiłków - cukier zawarty w mieszance osiada na zębach i powoduje ich psucie.  Ponadto część dzieci ma zły nawyk picia na leżąco, co zwiększa ryzyko zapalenia uszu.

Nieco starsze dzieci (powyżej roku) często nie potrzebują już pomocy mamy i same trzymają sobie butelkę, albo nawet chodzą z nią po mieszkaniu i piją wtedy, kiedy mają ochotę. Nie jest to bezpieczne, gdyż nietrudno o potknięcie i zakrztuszenie się.

Kiedy zmiana?

Wszystko zależy od dziecka. Jeśli nie ma zdrowotnych przeciwwskazań, pierwszy kubeczek można mu kupić już w drugim półroczu jego życia. Wybór niekapków jest ogromny, nie warto więc kupować byle czego. Poczytajmy etykietki - różne kubki przystosowane są dla dzieci w różnym wieku.  Do wyboru są kubeczki z miękkimi, gumowymi ustnikami, z twardszymi dzióbkami albo elastycznymi rurkami. Kubeczki mogą mieć uchwyty lub być gładkie jak butelki. Dla starszych dzieci są też kubeczki bez pokrywek, podobne do „dorosłych" kubków, ale wykonane z nietłukącego się plastiku i na ogół z jednym lub dwoma uszkami. Tylko od nas zależy, z jakiego kubeczka będzie piło nasze dziecko. Jeśli to możliwe, warto kupić kilka rodzajów, by to dziecko wybrało ten najwygodniejszy dla siebie.

Najlepszy moment na całkowite odstawienie butelki to okolice pierwszych urodzin. Później dziecko może być zbyt mocno związane z butelką i rytuałem picia z niej mleczka, by dobrowolnie przystać na jej wyrzucenie. Zwłaszcza zbuntowane dwulatki bardzo silnie przeżyją tę zmianę.

Jak zacząć?

Oczywiście można jednego dnia wynieść z domu wszystkie butelki i postawić malucha przed faktem dokonanym. Jeśli jednak dziecko jest wrażliwe, źle znosi zmiany i jest silnie związane z butelką (np. dopomina się jej nocą) ta metoda będzie zbyt gwałtowna i zaburzy jego poczucie bezpieczeństwa. W takim przypadku wdrażanie nowego zwyczaju trzeba przeprowadzić powoli i z wyczuciem.

Najpierw dziecko musi dowiedzieć się, jak pić z niekapka. Nauka powinna przebiegać w formie zabawy - mama i dziecko mogą pić razem (najlepiej z dwóch kubeczków), można też „poić" misie czy lalki. Gdy maluch już „zaskoczy" należy spróbować podawać mu mleko w kubku najpierw podczas jednego posiłku, potem kolejnego, aby finalnie całkowicie wyeliminować podawanie mleka w butelce.  Najtrudniej zapewne będzie zastąpić kubkiem nocne, butelkowe posiłki. Dziecko powyżej  roku powinno jednak obchodzić się już bez nocnego dokarmiania, warto więc popracować nie tylko nad zastąpieniem butelki kubkiem, ale także całkowitym zlikwidowaniem nocnego karmienia.

W kubeczku należy podawać nie tylko mleko, ale też wodę, herbatkę i soczki (o ile dziecko je pije). Co ważne, zmiany wprowadzaj jednocześnie, nie doprowadź do sytuacji, gdy maluchowi kubek kojarzy się tylko z soczkiem, podczas gdy mleko wciąż z butelką.

A gdy już się nauczy...

Nie trzymajcie butelek na widoku. Dziecko musi się z nimi raz na zawsze rozstać. Zależnie od charakteru dziecka można przeprowadzić uroczyste pożegnanie i wyrzucenie butelek na śmietnik, oddanie ich innemu, młodszemu  dziecku  (choćby symbolicznie, korzystanie z używanych przez inne dziecko butelek nie jest wskazane) albo włożenie ich  do walizki i wysłanie w podróż. Tu liczy się inwencja rodziców i znajomość własnego dziecka. Nie ma też co liczyć na szybkie pogodzenie się ze zmianą. Nawet jeśli maluch chętnie zrobił butelkom „pa, pa", już podczas najbliższego posiłku może zmienić zdanie i głośno domagać się powrotu do starych przyzwyczajeń. Aby plan się powiódł, ważna jest konsekwencja - nie kupujemy nowych butelek, nie odzyskujemy też starych. Dziecku potrzebne będzie wsparcie, bliskość rodziców, zrozumienie tego, co przeżywa i... dużo ciekawych zajęć. Jeśli tylko przetrwamy wspólnie pierwsze, najtrudniejsze dni, z pewnością szybko osiągniemy sukces.

Komentarze

Pozostało znaków 1024
Brak komentarzy
Wszelkie porady i artykuły zawarte w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym. Konsultuj się zawsze z lekarzem! Rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną bez zgody właściela serwisu zabronione.

Pożegnanie z butelką

Kategoria: Małe dzieci, Rozwój Dodano: 16.12.2009 (12:12)

Autor: zobacz wszystkie artykuły autora

Pożegnanie z butelką

Nie istnieje jedyna, właściwa pora na rozstanie z butelką. To, kiedy maluszek zacznie pić z niekapka, czy nawet zwykłego kubka, zależy od wielu czynników - jego zdrowia, potrzeb, upodobań, a także samozaparcia jego rodziców. Z pewnością jednak lepiej aby stało się to wcześniej, niż później, gdy przyzwyczajenie jest już zbyt silne, aby zmiana przebiegła bezboleśnie.

Czemu  nie butelka?

Butelka, sama w sobie, nie jest zła. Wręcz przeciwnie - maluszkowi kojarzy się z bezpieczeństwem, ciepłem, spokojem, mamą. Niestety, smoczek od butelki nie jest już tak niewinny - zbyt często trzymany w buzi źle wpływa na zgryz, a ponieważ pije się przez niego dłużej, niż ze zwykłego kubka, naraża zęby na tzw. próchnicę butelkową. Przypadłość ta dotyka zwłaszcza tych dzieci, które nie potrafią zrezygnować z nocnych, mlecznych posiłków - cukier zawarty w mieszance osiada na zębach i powoduje ich psucie.  Ponadto część dzieci ma zły nawyk picia na leżąco, co zwiększa ryzyko zapalenia uszu.

Nieco starsze dzieci (powyżej roku) często nie potrzebują już pomocy mamy i same trzymają sobie butelkę, albo nawet chodzą z nią po mieszkaniu i piją wtedy, kiedy mają ochotę. Nie jest to bezpieczne, gdyż nietrudno o potknięcie i zakrztuszenie się.

Kiedy zmiana?

Wszystko zależy od dziecka. Jeśli nie ma zdrowotnych przeciwwskazań, pierwszy kubeczek można mu kupić już w drugim półroczu jego życia. Wybór niekapków jest ogromny, nie warto więc kupować byle czego. Poczytajmy etykietki - różne kubki przystosowane są dla dzieci w różnym wieku.  Do wyboru są kubeczki z miękkimi, gumowymi ustnikami, z twardszymi dzióbkami albo elastycznymi rurkami. Kubeczki mogą mieć uchwyty lub być gładkie jak butelki. Dla starszych dzieci są też kubeczki bez pokrywek, podobne do „dorosłych" kubków, ale wykonane z nietłukącego się plastiku i na ogół z jednym lub dwoma uszkami. Tylko od nas zależy, z jakiego kubeczka będzie piło nasze dziecko. Jeśli to możliwe, warto kupić kilka rodzajów, by to dziecko wybrało ten najwygodniejszy dla siebie.

Najlepszy moment na całkowite odstawienie butelki to okolice pierwszych urodzin. Później dziecko może być zbyt mocno związane z butelką i rytuałem picia z niej mleczka, by dobrowolnie przystać na jej wyrzucenie. Zwłaszcza zbuntowane dwulatki bardzo silnie przeżyją tę zmianę.

Jak zacząć?

Oczywiście można jednego dnia wynieść z domu wszystkie butelki i postawić malucha przed faktem dokonanym. Jeśli jednak dziecko jest wrażliwe, źle znosi zmiany i jest silnie związane z butelką (np. dopomina się jej nocą) ta metoda będzie zbyt gwałtowna i zaburzy jego poczucie bezpieczeństwa. W takim przypadku wdrażanie nowego zwyczaju trzeba przeprowadzić powoli i z wyczuciem.

Najpierw dziecko musi dowiedzieć się, jak pić z niekapka. Nauka powinna przebiegać w formie zabawy - mama i dziecko mogą pić razem (najlepiej z dwóch kubeczków), można też „poić" misie czy lalki. Gdy maluch już „zaskoczy" należy spróbować podawać mu mleko w kubku najpierw podczas jednego posiłku, potem kolejnego, aby finalnie całkowicie wyeliminować podawanie mleka w butelce.  Najtrudniej zapewne będzie zastąpić kubkiem nocne, butelkowe posiłki. Dziecko powyżej  roku powinno jednak obchodzić się już bez nocnego dokarmiania, warto więc popracować nie tylko nad zastąpieniem butelki kubkiem, ale także całkowitym zlikwidowaniem nocnego karmienia.

W kubeczku należy podawać nie tylko mleko, ale też wodę, herbatkę i soczki (o ile dziecko je pije). Co ważne, zmiany wprowadzaj jednocześnie, nie doprowadź do sytuacji, gdy maluchowi kubek kojarzy się tylko z soczkiem, podczas gdy mleko wciąż z butelką.

A gdy już się nauczy...

Nie trzymajcie butelek na widoku. Dziecko musi się z nimi raz na zawsze rozstać. Zależnie od charakteru dziecka można przeprowadzić uroczyste pożegnanie i wyrzucenie butelek na śmietnik, oddanie ich innemu, młodszemu  dziecku  (choćby symbolicznie, korzystanie z używanych przez inne dziecko butelek nie jest wskazane) albo włożenie ich  do walizki i wysłanie w podróż. Tu liczy się inwencja rodziców i znajomość własnego dziecka. Nie ma też co liczyć na szybkie pogodzenie się ze zmianą. Nawet jeśli maluch chętnie zrobił butelkom „pa, pa", już podczas najbliższego posiłku może zmienić zdanie i głośno domagać się powrotu do starych przyzwyczajeń. Aby plan się powiódł, ważna jest konsekwencja - nie kupujemy nowych butelek, nie odzyskujemy też starych. Dziecku potrzebne będzie wsparcie, bliskość rodziców, zrozumienie tego, co przeżywa i... dużo ciekawych zajęć. Jeśli tylko przetrwamy wspólnie pierwsze, najtrudniejsze dni, z pewnością szybko osiągniemy sukces.

Komentarze

Pozostało znaków 1024
Brak komentarzy
Wszelkie porady i artykuły zawarte w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym. Konsultuj się zawsze z lekarzem! Rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną bez zgody właściela serwisu zabronione.