|
#
Natalja
21.4.2011 (07:35)
no ale jak dziecku nie pokażesz, że może jeździć tyłem to nie będzie wiedziało, ze tak w ogóle można a na przednim siedzeniu nie można go montować? bo się nie orientowałam nawet, nam jeszcze daleko do zmiany fotelika, bo nasz jest do 13kg
My też mamy do 13kg, bo to ten pierwszy w koncu, ale to zalezy od dziecka, tak jak pisałam, mój synek duży jest i przestaje mu sie podobać, a waży ponad 8kg, waga tu nie ma nic do rzeczy
Filip
12 lat 5 miesięcy 14 dni
|
|
#
Natalja
21.4.2011 (07:39)
chyba można na takiej samej zasadzie jak te pierwsze foteliki-nosidełka, czyli jeżeli auto na przednim siedzeniu nie ma aktywnej poduszki powietrznej... ale nie jestem pewna
Chyba tak jest, niektóre samochody mają naklejki na bocznej szybie z zakazem montowania siedzisk na przednim siedzeniu. Ja na szczęście (?) w obecnym samochodzie nie mam poduszki, ale chcąc nie chcąc będę musiała montować go z przodu, bo z tyłu nie mam drzwi, więc ciężko byłoby się wgramolić i przypinać Filipa
Filip
12 lat 5 miesięcy 14 dni
|
|
#
Natalja
21.4.2011 (07:45)
a siedzenie pasażera z przodu to najniebezpieczniejsze miejsce i nigdy bym z przodu fotelika nie zamontowała
No widzisz, a ja tak jak pisałam nie mam za bardzo możliwości montażu z tyłu. Z nosidłem też jeżdżę z przodu (chyba, że jade samochodem taty), mój jest zbyt mały i jakby coś się stało, to zanim do tyłu bym sie dostała jakkolwiek, to troche by minęło. Trzeba rozważyć za i przeciw ;] Aczkolwiek gdy samochód w końcu zmienie, z pewnością fotelik zamontuję z tyłu.
W każdym razie chyba jestem za Maxi Cosi, prócz tego, że w crash testach wypada dobrze, to podoba mi się wizualnie zdecydowanie najbardziej
Filip
12 lat 5 miesięcy 14 dni
|
|
#
martus
21.4.2011 (12:35)
ja też uważam że jeśli się nie pokaże dziecku że można siedzieć przodem do kierunku jazdy to nie będzie protestować
ja już tak nie uważam, a nauczyła mnie tego moja córka
bo siedzenie tyłem w pierwszym foteliku ewidentnie ją denerwowało... teraz siedzi z tyłu przodem do kierunku jazdy i jest spokojna... a to też ważne, że dziecko nie płacze, tylko siedzi sobie spokojnie i nie rozprasza kierowcy (którym zwykle jestem ja, a jeździmy zwykle same).
|
|
#
natagra
21.4.2011 (12:40)
moj Franek jezdzil do roku tylem
i dluzej sobie nie wyobrazam
ewidentnie byl nieszczesliwy
nikt z nim z tylu nie siedzial wiec roznie bywalo
czasem na srodku skrzyzowania musialam sie zatrzymac bo robil afere
w dniu jego pierwszych urodzin dostal nowy fotelik i pojechal nad morze 500 km przodem
podroz marzen 
jeszcze sie nie zdarzylo zeby chociaz pisnal z niezadowolenia
uwielbia
a korek to dla niego najbardziej szczesliwa sytuacja bo moze sobie obejrzec dokladnie kazde auto
|
|
#
martus
21.4.2011 (13:09)
moj Franek jezdzil do roku tylem
i dluzej sobie nie wyobrazam
ewidentnie byl nieszczesliwy
do kła dnie, bardzo mi się podoba, bo ujęłaś to ładnie - Tosia w pewnym momencie jeżdżąc tyłem była po prostu nieszczęśliwa
a i tak była dzielna i dała radę, bo przejechała praktycznie jednorazowo 2000 tys km w tym pierwszym foteliku
|
|
#
Asiaczek
11.10.2011 (21:05)
a siedzenie pasażera z przodu to najniebezpieczniejsze miejsce i nigdy bym z przodu fotelika nie zamontowała
No widzisz, a ja tak jak pisałam nie mam za bardzo możliwości montażu z tyłu. Z nosidłem też jeżdżę z przodu (chyba, że jade samochodem taty), mój jest zbyt mały i jakby coś się stało, to zanim do tyłu bym sie dostała jakkolwiek, to troche by minęło. Trzeba rozważyć za i przeciw ;] Aczkolwiek gdy samochód w końcu zmienie, z pewnością fotelik zamontuję z tyłu.
W każdym razie chyba jestem za Maxi Cosi, prócz tego, że w crash testach wypada dobrze, to podoba mi się wizualnie zdecydowanie najbardziej
My dopiero 2 tygodnie temu zmieniliśmy fotelik z tego pierwszego maxi cosi citi (Zuzia waży ok 10kg i główka jej jeszcze nie wystawała, ale niedługo fotelik przejmie jej siostra ) na maxi cosi mobi- tyłem do kierunku jazdy. Też nie mam z tyłu drzwi, ale Zuzia sama wsiada, ja sobie odsuwam fotel na maxa do tyłu i tylko ją przypinam, nie widzę żadnego problemu
ja też uważam że jeśli się nie pokaże dziecku że można siedzieć przodem do kierunku jazdy to nie będzie protestować
ja już tak nie uważam, a nauczyła mnie tego moja córka
bo siedzenie tyłem w pierwszym foteliku ewidentnie ją denerwowało... teraz siedzi z tyłu przodem do kierunku jazdy i jest spokojna... a to też ważne, że dziecko nie płacze, tylko siedzi sobie spokojnie i nie rozprasza kierowcy (którym zwykle jestem ja, a jeździmy zwykle same).
Zuzia w nosidle też się wkurzała, tymbardziej, że często siedzi z tyłu sama, bo jeździmy głównie we dwie. Teraz też jest tyłem, ale dużo wyżej, więc wszystko widzi i się nie wkurza
Zuzia
13 lat 4 miesiące 3 dni
Ola
11 lat 4 miesiące 27 dni
Tomek
10 lat 16 dni
|
|
#
martawas1985
25.11.2011 (19:24)
asiaczek napisz jak ci sie sprawuje mobi?tez chce go kupic ,
|
|
#
Asiaczek
25.11.2011 (19:32)
asiaczek napisz jak ci sie sprawuje mobi?tez chce go kupic ,
jak dla mnie super, Zuzia też zadowolona ciężko go zamontować, ale jak już jest to spoko gorzej jak trzeba go przełożyć do innego auta no i zajmuje duuużo miejsca. W combi jest ok, ale np w puncie przednie siedzenie musi być na maxa do przodu i oparcie w pionie, żeby z tyłu się zmieścił.
Zuzia
13 lat 4 miesiące 3 dni
Ola
11 lat 4 miesiące 27 dni
Tomek
10 lat 16 dni
|
|
#
KatidKatid
7.8.2012 (21:56)
ja uważam, że przedział 9-18kg jest lepszy niż 9-25 czy 36. jest po prostu lepiej dopasowany, wiele moich znajomych też tak uważa. my kupiliśmy Exo firmy Jane właśnie z przedziału 9-18 i jesteśmy z niego zadowoleni - jest komfortowy dla dziecka, bo łatwo reguluje się szelki, oparcie itd. no i wielki plus za bezpieczeństwo, bo to jest przecież najważniejsze - ma isofix i boczne wzmocnienie.
|