|
#
Konto nieaktywne
26.3.2011 (09:44)
moja umiała siedzieć, zabawkami sie bawiła
|
|
#
tirarira
26.3.2011 (09:50)
jesli chcesz zeby raczkowal to nie wkladaj go do chodzika. Chodzik wogole nie jest dobrym pomyslem a juz napewno nie dla tak malego dziecka. Jesli chodzi o to sprezynowanie to moj synek tez tego nie robil, nawet jak siedzial trzymal nozki sztywno, lekarz stwierdzil lekko zwiekszone napiecie miesniowe i chodzilismy na rehabilitacje rozluzniejace. Tez nie lubil lezec na brzuchu, a raczkowac zaczal dopiero majac 10 mies. pozycja pionowa dla niego byla wykluczona zeby jeszcze bardziej sie nie naprezal.
|
|
#
Konto nieaktywne
26.3.2011 (09:58)
no własnie co do chodzika to ja wogole nie miałam go w domu zuzia wychowala sie bez chodzika, i zaczeła raczkowac 8-9 msc to chyba szybko, a poszla jak miala rok
|
|
#
tirarira
26.3.2011 (10:00)
moj synek tez zaczal chodzic jak mial rowny roczek bez zadnych "wspomagaczy" i drugiemu tez mam zamiar tego oszczedzic
|
|
#
Konto nieaktywne
26.3.2011 (11:08)
Moja Paulinka zaczeła siedzieć jak miała 8msc. a raczkować jak miała 11 miesięcy, a dopiero teraz wstawia swoję pierwsze kroczki...też nie używam chodzika bo jest beznadziejny. Także raczej nie musisz się przejmować że coś nie tak..nie zmuszaj też do lezania na brzuszku bo to tylko pogorszy sprawe..Paulinka płakała w niebogłosy jak kładłam ją na brzuszku odwracała się na plecy...a jak odpuściłam to zaczeła raczkować...:0 wszystko przyjdzię w swoim czasie.
|
|
#
secondshe
26.3.2011 (11:35)
Chodzik stanowczo odradzam.
Na raczkowanie ma jeszcze czas, mój starszy syn raczkował jak miał 9 miesięcy, wcześniej, od ok. 7 miesiąca pełzał.
A poszczególnymi umiejętnościami nie warto się martwić, bo każde dziecko inaczej się rozwija.
Mój ma 5.5 miesiąca i już okręca się na boki, z pleców na brzuch, łapie nogi, ale nie dosiegnie jeszcze do buzi, chwytany za rączki podciąga się do siadania.
Na poczatku sie martwilam, bo Wojtek robil wszystko znacznie szybciej, ale trzeba wyluzowac naprawde, bo to wszystko jest jak najbardziej w normie.
A na brzuszku to bardzo dużo niemowlaków nie lubi leżeć, mimo wszystko trzeba próbować.
|
|
#
Eli86
26.3.2011 (12:20)
Mój miał 2 zęby,siedział sam ,pełzał ,ładnie trzymał przedmioty w rączce,przekręcał się już dawno z brzucha na plecy i z pleców na brzuch.
|
|
#
Simi
26.3.2011 (14:12)
Dagmara zaczęła raczkowac jak miała 8 miesięcy. Od tygodnia sama chodzi. Co prawda jeszcze powolutku i co chwilę się przewraca, ale parę kroczków potrafi zrobić. I tez nie używałyśmy żadnego chodzika ani nic takiego. Jedynym wspomagaczem były meble 
Powiem jeszcze że na początku tez nie lubiła leżec na brzuchu. I szczerze to do tej pory długo tak nie uleży.
|
|
#
justynka45
26.3.2011 (15:18)
a mój synek ubóstwiał leżeć na brzuszku od razu zasypiał do dnia dzisiejszego najczęściej na brzuchu śpi
gorzej było z podnoszeniem głowy i turlaniem się
ale jak zaczęłam turlać się razem z nim to załapał i
raczkować zaczął jak miał 7,5 miesiąca a chodzić jak miał 10,5 miesiąca
ale każde dziecko jest inne, a chodzika bym nie polecała
ja kupiłam Dominikowi dość sporą matę piankową (taką z literkami) i tak sobie leżał w otoczeniu zabawek
|
|
#
hania79
26.3.2011 (15:30)
Ja uwazam ze chodzik to zly pomysl,moje dzieci wychowaly sie bez chodzika i oboje raczkowali
Oskar siedzial ja sie go posadzilo majac 5mcy,raczkowal w8mcach a chodzil jak mial 10,5mca
Wiki siedziala wczesniej bo miala 4,5mca raczkowala jak skonczyla 6mcy a chodzila majac 9mcy;wiec oni stosunkowo szybko wszystko robili ale nie ma co sie sugerowac i porownywac bo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie
Krzys juz tez sie rwie do siedzenia,podciaga sie za rece a jak go puszcze to siedzi chwile bez podtrzymywania braca sie z brzuszka na plecy,na boczki,lapie za nozki raz nawet ja sobie do buzi wsadzil
Wiec jedne dzieci robia cos wczesniej inne pozniej ale w obu przypadkach rozwijaja sie dobrze,kazde dziecko rozwija sie w swoim rytmie i nie ma co ponaglac
Pozdrawiam
|