|
#
Julia06
8.1.2013 (21:05)
mi sie wydaje ,ze corka troche sie przez ten czas przyzwyczaila do bycia z Toba w domu i tak jej pasuje i chyba glosno sie tego domaga . Czy przez ten caly czas corcia jest z Toba czy chodzila do przedszkola?
|
|
#
stanczaky
8.1.2013 (21:10)
Tak, ja mam taki problem. Moja córka w Marcu kończy 4 lata. Od miesiąca jest nie do wytrzymania, zawsze była bardzo grzecznym dzieckiem, słuchała, ładnie zajmowała się sobą, bawiła z dziećmi a teraz tylko marudzi cały dzień i truje. Chciałaby tylko oglądać bajki, jest niemiła, brzydko się odzywa do nas i do rodziny. Nie miała ostatnio żadnych przeżyć, więc jestem pewna, że to bunt, przechodziła coś podobnego jak miała 2 lata, trwało krócej. Najgorsze jest zasypianie i symulowanie, że to boli, tu coś przeszkadza itp. wtedy ryk od razu, no i jest bardzo bezczelna, potrafi powiedzieć do mnie np. w sytuacji kiedy nie pozwalam jej na bajkę "to tata mi włączy". Należy tłumaczyć i przeczekać... tak myślę, no bo nic innego nie da się zrobić, stosować odpowiednie kary, np ja wysyłam Julkę do pokoju na 4 min, albo nie dostaje czegoś jeżeli nie zasłużyła.
Może ktoś jeszcze się dołączy i ma inne doświadczenie i rady ?
|
|
#
secondshe
8.1.2013 (21:30)
Mój syn 29 grudnia skończył 4 lata i podobne zachowania występują u niego już od jakiegoś czasu. Krzyki, wymuszanie siłą, płaczek, potrafi ranić słowami mówiąc, że nie kocha, albo zmyśla i mówi do babci "jesteś stara jak bałwan"...jedynie przy mnie czuje jako taki respekt, ale też nie do końca. My mamy trochę zawiłą sytuację osobistą, może też trochę to było przyczyną, ale coraz częściej z opowiadań znajomych słyszę, że to chyba typowe uroki rodzicielstwa
|
|
#
asiczka
8.1.2013 (22:27)
my od ponad tygodnia stosujemy tablicę z buźkami wesołymi i smutnymi po tygodniu sprawdzamy czy był grzeczny liczymy buźki i dostaje drobny prezencik lub nie jak na razie działa super jeszcze bywają drobne zatargi ale wystarczy przypomnieć o buźce i wraca do grzeczności
normalnie już mnie psychicznie dobijał o wszystko darcie wielkie pyskowanie uparty że co tam 4 minuty on potrafi godzinę w kącie stać i jeszcze pod nosem dyskutować -jesteś **** np potrafił zasnąć na ławie w cudacznej pozycji bo się uparł że nie zejdzie i koniec
teraz odpukać jest miło grzecznie i pierwszy prezencik ma już na koncie mam nadzieję że będzie tak dalej
powodzenia z uparciuchami
|
|
#
ananke_88
9.1.2013 (08:59)
my od ponad tygodnia stosujemy tablicę z buźkami wesołymi i smutnymi po tygodniu sprawdzamy czy był grzeczny liczymy buźki i dostaje drobny prezencik lub nie jak na razie działa super jeszcze bywają drobne zatargi ale wystarczy przypomnieć o buźce i wraca do grzeczności
normalnie już mnie psychicznie dobijał o wszystko darcie wielkie pyskowanie uparty że co tam 4 minuty on potrafi godzinę w kącie stać i jeszcze pod nosem dyskutować -jesteś **** np potrafił zasnąć na ławie w cudacznej pozycji bo się uparł że nie zejdzie i koniec
teraz odpukać jest miło grzecznie i pierwszy prezencik ma już na koncie mam nadzieję że będzie tak dalej
powodzenia z uparciuchami
z tymi prezentami trzeba uważać bo jak przyzwyczaisz dziecko do tego że za dobre sprawowanie zawsze coś dostanie to za kilka miesięcy czy latek dopiero będziesz mieć przechlapane
od dziecka powinno się wymagać posłuszeństwa jak i słuchać jego potrzeby ...
czasem dziecko które jest poprostu nie grzeczne próbuje zwrócić na siebie twoją uwagę ... bo jak inaczej ma to zrobić???
jeżeli chodzi o bunt trzeba wytyczyć jasne granice co wolno a czego nie i trzymać się ich mały rygor nikomu nie zaszkodził a wielu ludzi wyszło na tym dobrze
moja córka miała też taki okres w życiu i w sumie dalej ma że nas próbuje na ile może sobie pozwolić ...
ale my jasno wytyczamy jej granice i trzymamy się konsekwentnie ...
najczęstszym problemem nieposłuszeństwa dzieci jest brak konsekwentności rodziców ...
potem lecą do psychologa dziecięcego i dziwią się że on im mówi że to ich wina a nie nie dziecka ...
wiem bo sama to przerabiałam
długo się zastanawiałam w czym tkwi problem i jak go rozwiązać
musicie obserwować swoje pociechy i uważnie wsłuchiwać się w ich potrzeby ... lub zdrowie
z tym przedszkolem to bym się na waszym miejscu zastanowiła czy aby z którejś z waszych przypadków nie twierdzę że w każdym czy czasem dziecko nie zraziło się do placówki w jakiś sposób . Może być tak że dziecko symuluje ale może i być tak że czegoś się boi ...
np... przykład mojej koleżanki
dzieciaczek 4 lata nie znośny jak diabli nerwowy i w ogóle ... oni karali karcili , tłumaczyli a okazało się że dzieciaczek ma tarczycę i stad jego zachowanie ...
|
|
#
karoll
9.1.2013 (11:15)
olivka, mała mogła się do Ciebie przyzwyczaić, że siedzisz z nią w domu, jeśli nie chodziła do przedszkola w tym czasie, lub rzeczywiście coś się wydarzyło w przedszkolu i teraz właśnie z tego powodu nie chce tam chodzić.
Tak, ja mam taki problem. Moja córka w Marcu kończy 4 lata. Od miesiąca jest nie do wytrzymania, zawsze była bardzo grzecznym dzieckiem, słuchała, ładnie zajmowała się sobą, bawiła z dziećmi a teraz tylko marudzi cały dzień i truje. Chciałaby tylko oglądać bajki, jest niemiła, brzydko się odzywa do nas i do rodziny. Nie miała ostatnio żadnych przeżyć, więc jestem pewna, że to bunt, przechodziła coś podobnego jak miała 2 lata, trwało krócej. Najgorsze jest zasypianie i symulowanie, że to boli, tu coś przeszkadza itp. wtedy ryk od razu, no i jest bardzo bezczelna, potrafi powiedzieć do mnie np. w sytuacji kiedy nie pozwalam jej na bajkę "to tata mi włączy". Należy tłumaczyć i przeczekać... tak myślę, no bo nic innego nie da się zrobić, stosować odpowiednie kary, np ja wysyłam Julkę do pokoju na 4 min, albo nie dostaje czegoś jeżeli nie zasłużyła.
Może ktoś jeszcze się dołączy i ma inne doświadczenie i rady ?
A może brzuszek już zaczyna Ci być widać i mała zaczyna czuć zazdrość, że będzie miała "konkurencję"? I próbuje już teraz zwrócić na siebie swoją uwagę...? Ja tak miałam z Igorem, przeszło miesiąc po porodzie, jak zobaczył, że rodzeństwo nie jest takie złe
Igor
10 lat 8 miesięcy 13 dni
Bruno
8 lat 6 miesięcy 5 dni
Tymon
4 lata 24 dni
|
|
#
Olivka09
9.1.2013 (11:37)
Tak JULIA06 mała była cały czas ze mną najpierw choroba pani potem jej choroba a potem przerwa świąteczna i Oliwia stała się nie do wytrzymania a na domiat złego za kilka dni rozpoczynają ferie zimowe ,więc za 2 tyg.bajka od nowa ale dziękuję wam bardzo za porady
Oliwia
11 lat 4 miesiące 27 dni
|
|
#
karolka23
10.1.2013 (12:53)
my od ponad tygodnia stosujemy tablicę z buźkami wesołymi i smutnymi po tygodniu sprawdzamy czy był grzeczny liczymy buźki i dostaje drobny prezencik lub nie jak na razie działa super jeszcze bywają drobne zatargi ale wystarczy przypomnieć o buźce i wraca do grzeczności
normalnie już mnie psychicznie dobijał o wszystko darcie wielkie pyskowanie uparty że co tam 4 minuty on potrafi godzinę w kącie stać i jeszcze pod nosem dyskutować -jesteś **** np potrafił zasnąć na ławie w cudacznej pozycji bo się uparł że nie zejdzie i koniec
teraz odpukać jest miło grzecznie i pierwszy prezencik ma już na koncie mam nadzieję że będzie tak dalej
powodzenia z uparciuchami
z tymi prezentami trzeba uważać bo jak przyzwyczaisz dziecko do tego że za dobre sprawowanie zawsze coś dostanie to za kilka miesięcy czy latek dopiero będziesz mieć przechlapane
od dziecka powinno się wymagać posłuszeństwa jak i słuchać jego potrzeby ...
czasem dziecko które jest poprostu nie grzeczne próbuje zwrócić na siebie twoją uwagę ... bo jak inaczej ma to zrobić???
jeżeli chodzi o bunt trzeba wytyczyć jasne granice co wolno a czego nie i trzymać się ich mały rygor nikomu nie zaszkodził a wielu ludzi wyszło na tym dobrze
moja córka miała też taki okres w życiu i w sumie dalej ma że nas próbuje na ile może sobie pozwolić ...
ale my jasno wytyczamy jej granice i trzymamy się konsekwentnie ...
najczęstszym problemem nieposłuszeństwa dzieci jest brak konsekwentności rodziców ...
potem lecą do psychologa dziecięcego i dziwią się że on im mówi że to ich wina a nie nie dziecka ...
wiem bo sama to przerabiałam
długo się zastanawiałam w czym tkwi problem i jak go rozwiązać
musicie obserwować swoje pociechy i uważnie wsłuchiwać się w ich potrzeby ... lub zdrowie
z tym przedszkolem to bym się na waszym miejscu zastanowiła czy aby z którejś z waszych przypadków nie twierdzę że w każdym czy czasem dziecko nie zraziło się do placówki w jakiś sposób . Może być tak że dziecko symuluje ale może i być tak że czegoś się boi ...
np... przykład mojej koleżanki
dzieciaczek 4 lata nie znośny jak diabli nerwowy i w ogóle ... oni karali karcili , tłumaczyli a okazało się że dzieciaczek ma tarczycę i stad jego zachowanie ...
no tak tylko mam wrazene ze fajnie sie mowi
Adek bd dobrze zna granice ,jestesmy kosekwentni a on i tak ma to gdzies.
Takie sa dzieci -beda probowac na ile nerwow nam starczy ;p
|
|
#
kwiaatek77
10.1.2013 (14:48)
tablica to dobry pomysl, a prezenty za dobre zachowanie nie zawsze musza byc materialne, moze nagroda od czasu do czasu moze byc jakis drobiazg, a czasem cos fajnego do zrobienia z rodzicami, jakis piknik, pieczenie razem babeczek, wyjscie na basen, do kina...itd.
Kinga
11 lat 4 miesiące 17 dni
|
|
#
asiczka
10.1.2013 (21:30)
tablica to dobry pomysl, a prezenty za dobre zachowanie nie zawsze musza byc materialne, moze nagroda od czasu do czasu moze byc jakis drobiazg, a czasem cos fajnego do zrobienia z rodzicami, jakis piknik, pieczenie razem babeczek, wyjscie na basen, do kina...itd.
właśnie tak to wcale nie muszą zaraz być wydatki duże prezenty a każda z nas zawsze coś dziecku i tak kupuje czy jakąś kolorowankę a nawet ulubiony serek czy słodką galaretkę wspólne zabawy w kuchni przy przygotowaniu łakoci już jest super nagrodą
dziś właśnie powiedział 'obiecałem ci że będę już się ładnie ubierał w piżamkę' i sam się ubrał no i za ten wyczyn musiał dostać uśmiechniętą buźkę bo to co wyprawiał ostatnimi czasy po kąpieli już mnie dobijało
|