|
#
justi1981
18.8.2008 (22:39)
mialam pisac to pisze, byl to raczej krotki sen (jeszcze z czasu kiedy bylam przekonana ze to chlopiec)...bylam bardzo ciekawa co we mnie zamieszkalo i pewnego dnia nosilam na rekach bardzo malego czlowieczka z dlugimi blond wlosami...a jak juz sie nacieszylam to chcialam schowac spowrotem do srodka i nie wiedzialam zupelnie jak to zrobic...ale sie nadenerwowalam;p no i pobudka;/ innym razem snilo mi sie ze moje dzieciatko lezalo w bardzo waskim wozku i nie mialo sie jak ruszyc,na domiar zlego zrobilo kupke a ja nie mialam zielonego pojecia jak zmienic pieluszke,jak umyc pupe itp...nikt nie chcial mi pomoc:( a ostatnio juz mi sie snilo ze odeszly mi wody do wanny i chcialam jechac do szpitala i co? nikomu sie nie chcialo mnie tam odwiezc, biegalam po domu i nie wiedzialam co ze soba zrobic...
|
|
#
paula
19.8.2008 (11:40)
Chyba jesteś bardzo przejęta tą ciążo,bo ponoć to o czym się intensywnie myśli później się nam śni:-)
|
|
#
secondshe
19.8.2008 (14:12)
Hehe...no to byś miała niezłe przygody:)
Odkąd jestem w ciąży nie śniło mi się z nią nic związanego...owszem śnie, ale na zupełnie inne, głupie tematy.
|
|
#
MamaFasolki
19.8.2008 (15:53)
mnie sie zawsze cos sni, w ciazy te sny sa wyjatkowo realistyczne i dziwne. zastanawiam sie skad mi sie w glowie takie glupoty biora a zdarzaja sie nawet niezle koszmarki... z tych zwiazanych z tematem snilo mi sie ostatnio, ze tak mi mleko z piersi lecialo, ze musialam podstawiac garnki, jak z kranu :/
Maja
12 lat 4 miesiące 6 dni
|
|
#
paula
19.8.2008 (15:55)
No to rzeczywiście sny masz ciekawe:-))
|
|
#
justi1981
19.8.2008 (19:14)
hehe,ja nie mysle intensywnie o tej ciazy,samo mi tak wszystko do tej glowy wchodzi...dzisiaj mialam "koszmarek",ze bylam na dzialce,uciekalam przed wielkim psem,wdrapalam sie na bardzo wysoki plot a ten pies zaczal skakac na takich sprezynkach jak sa czesto w bajkach i w koncu tak wysoko skoczyl ze odlecial...a ja sie obudzilam...ja chyab za duzo glupot przed snem ogladam hihih
|
|
#
MamaFasolki
19.8.2008 (19:14)
w 4 miesiacu snilo mi sie, ze urodzilam. Wszyscy sie dziwili, ze tak wczesnie a dziecko bylo strasznie duze - takie metrowe niemowle z glowa mojego meza, nawet zarost mialo taki sam. roslo strasznie szybko, na nastepny dzien juz biegalo po calym domu a ja je ganialam i nie moglam zlapac...raczej koszmar.
ciagle snia mi sie jakies glupoty, czasem sie budze i boje zasnac bo pare razy po nownym zasnieciu nastepowala kontynuacja... ide wtedy do kuchni i siedze przy stole, czekam az sie dobudze i wracam do lozka
Maja
12 lat 4 miesiące 6 dni
|
|
#
balkonik
19.8.2008 (22:02)
Mnie co rusz śni się coś związanego z ciążą, ale częściej z porodem. Chyba dlatego, że tak mocno się go obawiam. Ale ostatnio miałam zupełnie inny sen. Dokładnie śnił mi się ogromny słoń, który gonił mnie po jakimś parku, i po kościele. W cale nie chciał się zatrzymać, a ja nie miałam już sił biec przed siebie... W końcu zmęczona przewróciłam się o jakiś kosz, a z niego wypadła poduszka i smoczek. Podniosłam te rzeczy i podeszłam do słonia...a on zabrał smoczek do pyszczka a podusię w trąbę i przestał mnie gonić. Wyglądało jakby był szczęśliwy :) Sprawdzałam w senniku znaczenie słonia i tam napisane było słoń - rozwaga, późne zamążpójście :)
Wiktor
12 lat 4 miesiące 19 dni
|
|
#
justi1981
19.8.2008 (22:45)
A moze po prostu Twoja dzidzia bedzie baaardzo duza:) ja moich snow nie sprawdzam, jakbym miala wszystko czytac co mi sie sni to by mi chyba czasu nie starczylo,czasem lepiej tez nie wiedziec,a nuz wyczyta sie cos niezbyt przyjemnego i po co sie pozniej martwic...ale fajnie ze nie tylko ja mam takie pokrecone sny,tylko nie cierpie jak ktos lub cos mnie goni a ja nie moge uciec...a to bardzo czesto pojawia sie w moich snach
|
|
#
kaikae
26.8.2008 (16:06)
heh. Zanim zaszłam w ciążę kilka dni wcześniej śniło mi się że leżę w łózku i karmię noworodka. No i kilka dni później dowiedziałam się że jestem w ciąży :) Nie wiem jak u was ale mi często sny się spełniają:0 pozdrawiam
|